Złoto dla zuchwałych

 
 

Zmęczony przeplataniem wypadów na zdjęcia i pracy postanowiłem, że tego dnia… nie będziemy dużo chodzić. Po przepłynięciu na sąsiednią wyspę - Dune - jak zwykle położyliśmy się na mokrym piasku czekając na coś ciekawego. Szczytem naszych ambicji były biegusy morskie, które pojawiły się po kilku godzinach w spektakularnym świetle zachodzącego słońca. A tuż za nimi przysiadły one - pięknie wybarwione siewki złote.

 
Previous
Previous

Dumne edredony

Next
Next

Fota wymaga poświęceń