Kino drogi

 
 

W zasadzie mógłbym nie odkładać aparatu. Siedząc w samochodzie jest mi głupio proponować kolejny postój. Każdy pominięty kadr dosłownie boli ;) Szacunek dla kolegów za cierpliwość.

 
Previous
Previous

Ogień i lód

Next
Next

Wild horses