Drzewo dzięciołów

 
 

Przy wejściu do konstancińskiego parku, niedaleko ruchliwej drogo stoi drzewo. Stare, martwe, zatopione w wodzie. Jak magnes przyciąga zwierzęta. Jedna z moich ulubionych miejscówek.

 
Previous
Previous

Powrót do Lasu Kabackiego

Next
Next

Kampinos